© 2017 Fundacja Pasterze. Wszelkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.
Po wielu wspólnych latach stwierdzam, że w komunikacji małżeńskiej mogę sobie wszelkie tłumaczenia, argumenty i prośby wsadzić głęboko...Zmieniam taktykę i teraz namiętnie ćwiczę przed lustrem 'wpływanie' na mojego TZ. Efekt końcowy powinien wyglądać tak:
Przysiądę się do Was na chwilkę Wielki, biały już jedzie. Może jeszcze dziś przedstawię Wam nowego tymczasika